hulk wygladal jakby byl z plasteliny - nie wiem czy takie bylo zamierzenie tworcow, ale chyba nie. fabula tez jest dosyc nuzaca i momentami mozna zasnac. kolejna sprawa - slabe efekty specjalne - i tego wlasnie nie moge zrozumiec - jak taka wysokobudzetowa produkcja moze miec tak slabe efekty ???
na plus mozna zaliczyc na pewno niekonwencjonalne zdjecia, ktore podkreslaly komiksowe pochodzenie Hulka. zwykle takie kadrowanie moze byc denerwujace, ale w tym przypadku osiagnelo bardzo dobre rezultaty.
w sumie mimo tych wszystkich minusow Hulk to bez watpienia nizbyt wyczepujaca rozrywka, ktora moze dobrze odprezyc.